Wróciłam wczoraj z wycieczki klasowej i przybywam do Was ze zdjęciami.
Na pierwszy ogień - moje stylizacja, którą miałam na sobie w sobotę. Tego dnia byliśmy przejazdem w Toruniu. Spędziliśmy kilka godzin na Starym Mieście i odwiedziliśmy kilka muzeów (zdjęć stamtąd możecie oczekiwać w kolejnych postach :) )
Wracając do outfitu, założyłam szarą bluzeczkę na ramiączka a do niej granatowe jeansy rurki. Kiedy przyjrzycie się fotografiom, możecie dostrzec, że mam na sobie dwa sweterki (!). Jednen z nich to mój ulubiony kardigan w azteckie wzory. Natomiast drugi, ukryty pod spodem, miał za zadanie mnie ogrzewać. Trzeba przyznać, że pogoda nas nie dopieszczała. Podobnie funkcjonalne zadanie miała bandamka chwilowo przywiązana do szlufek spodni - w razie czego mogłam zawiązać ją sobie na szyi. A na szyi miałam już choker oraz moją najnowszą zdobycz - naszyjnik z przywieszką w formie fioletowego kryształu. Na nogach miałam, zaś Martensy :)
Ubrania:
Aztec sweterek - Stradivarius
Top w paski - Stradivarius
Bluzka - Carry
Spodnie - Pull&Bear
Buty - Dr.Martens. HD
Toruń, moje miasto <3 Ślicznie wyglądasz :3
OdpowiedzUsuń