Taki właśnie klimat panował, podczas robienia poniższych zdjęć. Jest to kolejna stylizacja z cyklu "grungy jeans".
Tym razem zdecydowałam się na zwyczajne czarne spodnie rurki oraz kolejną bluzeczkę na cienkich ramiączkach - ta jest moją ulubioną :3 Jednak główną rolę w outficie odgrywa nietuzinkowa bluza. Ta kamizelka i rękawy to jedność ;) Zanim znalazłam taki zestaw w sklepie nosiłam w te sposób czarną bluzę i kamizelkę z ciemnego jeansu :) Na szyi tradycyjnie choker (<3 br="" na="" nogach="" trampki="" za="">
3>
Ubrania:
Bluza - Zara
Top - Carry
Spodnie - Zara
Na koniec możecie zobaczyć zdjęcie ze wczoraj, którego robienie prawie zaowocowało spóźnieniem na tramwaj (następny miałabym za 40 minut o.O), ale czego nie robi się "dobrych" ujęć :)
Do następnego ;)
Za mimikę twarzy na większości zdjęć mam ochotę na morderstwo. Na prawdę.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w kamizelce z rękawami. Piękna, ukradnę, nie ma za co.
Stylizacja mi się podoba. Nie ma tu jakichś mocnych kolorystycznie dodatków czy innych elementów stroju.. Spokojnie, niebiesko i szaro, jest ok. Gratuluję pozostawienie bluzy z kamizelką jako jedynego ,,mocnego'' akcentu. Zwykłe czarne rurki ładnie dopełniają stylizację. Poprawiłabym lekko pasek- na zdjęciach jest on za wysoko, nad guzikami spodni. Wiem, że podtrzymuje on spodnie (u mnie często również tak to wygląda) ale na zdjęciach nie wygląda to efektownie.
Chciałabym przestać komentować anonimowo bądź z kont mojej przyjaciółki lecz niestety- problemy z moim kontem google tego nie ułatwiają. Zastanawiam się czy obietnica poprawy mimiki twarzy na zdjęciach nie usunęłaby moich morderczych planów wobec ciebie :D
Revege
Dziękuję za opinię ;D
UsuńI co na to odpowiem.
Hmm.. mimika. Po wiem tak, że zwykły uśmiech nie pasował mi do konwencji stroju i zdjęć. Stąd te smutne miny ;]
A co do paska to nie wiem czemu, ale nie potrafię się dopatrzeć, żeby był nad guzikiem : /