No cóż.. niestety już po długim weekendzie :c A tak fajnie było posiedzieć sobie spokojnie te 4 dni :]
Dobra.. przechodzę już do postu "właściwego". Dziś wstawiam strój sprzed ponad miesiąca! Tak jakoś wyszło, iż zaszył mi się pomiędzy tysiącami folderów i dopiero ostatnio sprzątając na komputerze zauważyłam, że wciąż nie dodałam tego outfitu. A więc jest to dość prosta stylizacja, acz moim zdaniem efektowna. Głównym motywem miała być tutaj bluzka z "amerykańską" czaszką. Równie ważnym elementem są moje brokatowe spodnie, które właściwie robią ten .. "efekt". Do tego dodałam ćwieki w postaci mojej pieszczochy oraz paska. No i na koniec moje kochane trampki :]
Poszczególne ubrania i ich marki:
Boman (Łódź)
Jedyny napis na metce "Style"
Mnie mama przywiozła z Anglii.
Kupiony na allegro
Mohito
New Age
O ja nie mogę :)
OdpowiedzUsuńWreszcie blog znajomej mi osoby. Bardzo fajne ubrania, a najciekawsze są spodnie. Zapraszam tez do mnie.
Ola A.
Seriously in love with those trousers!
OdpowiedzUsuńadore your tshirt <3